Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jedno z najważniejszych świąt – ku czci Lubelskiej Ikony Matki Bożej obchodzili w weekend wyznawcy prawosławia. Jednym z elementów była uroczysta procesja wokół katedry przy ul. Ruskiej.
![Abp Gądecki: KUL powinien mieć odwagę głoszenia prawd niewygodnych [zdjęcia]](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2017/2017-10/d550614b9d4f2cbbda4ee92fb1fa662e_125.jpg)
Historia Lubelskiej Ikony Matki Bożej sięga czasów świętych Cyryla i Metodego. Ikona do Lublina miała zaś dotrzeć na przełomie XVI i XVII w. Jak pisze Jarosław Charkiewicz gorący obrońcy prawosławia – bracia Konstanty i Iwan Ostrogscy przekazali ikonę w darze cerkwi Przemienienia Pańskiego w Lublinie.
Ikona, której uroczystości corocznie obchodzą wyznawcy prawosławia to jednak kopia tej, która zaginęła w Moskwie, gdzie w 1915 roku została wywieziona razem z częścią wyposażenia lubelskiej cerkwi. Historia głosi, że po 1920 roku, kiedy do Lublina przybył prawosławny duchowny i zaczęto uzupełniać wyposażenie cerkwi, dwaj parafianie kupili na targu w Lublinie wierną kopię zaginionej ikony. To właśnie ona zajęła miejsce oryginału.
Coroczne uroczystości z ku czci Lubelskiej Ikony Bogurodzicy rozpoczynają się w sobotę całonocnym czuwaniem. W niedzielę zaś wierni uczestniczą w uroczystej liturgii z procesją.
